Internet stanowi obecnie miejsce, do którego stopniowo przenoszą się codzienne, nierzadko uciążliwe czynności. Sprawy bankowe już od dawna większość ludzi załatwia za pośrednictwem komputera. Podobnie jest także z zakupami – wysyp sklepów dostępnych w sieci jest już chyba większy niż ich stacjonarnych odpowiedników, co jest efektem popularności tej formy zakupów.
Na rozwój tej branży, zwanej fachowo e-commerce, a z polskiego określanej jako handel elektroniczny, wpływ miało wiele czynników. Pierwszym z nich jest na pewno gwałtowne upowszechnienie się dostępu do internetu, jakie dokonało się w ciągu minionych 10-12 lat. Drugim czynnikiem jest z kolei opanowanie umiejętności obsługi komputera przez większość żyjących obecnie ludzi, także z pokolenia 50+.
Kolejny czynnik to coraz szybsze tempo życia, wymuszające na ludziach umiejętne zarządzanie czasem i rezygnowanie z czynności, na które ten czas niepotrzebnie się traci. Różnica w tym zakresie pomiędzy zakupami w sklepie stacjonarnym a internetowym jest oczywista. Na zakupy internetowe czasu potrzeba mniej, a można je dokonywać w każdej chwili, nawet w nocy. Nie bez znaczenia jest także możliwość szybkiego porównania za pośrednictwem sieci ofert kilkunastu sklepów praktycznie w kilka chwil, co eliminuje konieczność długotrwałej podróży pomiędzy sklepami stacjonarnymi.
Również wspomniana wcześniej bankowość internetowa przyczyniła się do rozwoju e-handlu, pozwala bowiem na błyskawiczne realizowanie płatności, co jest niezwykle wygodne, szczególnie z punktu widzenia e-sklepów. Warto także pamiętać, że zakupy zrealizowane w internecie dotrą wprost do wskazanego przez nas miejsca, którym najczęściej jest nasz dom.
Wygoda, szybkość i możliwość realizacji w każdej chwili – te zalety zakupów w internecie sprawiają, że środek ciężkości handlu przesuwa się stopniowo do sieci. Czas pokaże czy sklepy internetowe całkowicie wyprą swoje stacjonarne odpowiedniki.